KAROL O.
Mój dzień był, rano było śniadanko, a później był kawka, a
później było plaża, a później rzucaliśmy się bombami balonowymi, byłem na
spacerze po plaży, a później po mieście i było dzisiaj było ognisko. Na ognisku były występy. Na ognisku grałem w
piłkę, Kiełbaska z keczapem i herbata.
Kocham marzenia i moim marzeniem jest jutro zobaczyć zachód słońc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz